Ważna informacja News: Akira Toriyama odszedł w wieku 68 lat

Polecamy

Dragon Ball Z: Light of Hope



Dragon Ball Z: Light of Hope - To nowy projekt DBZ live­-action, który aktualnie znajduje się w fazie przygotowania. Scenariusz pisany jest przeze mnie, a produkcją zajmuje się grupa Robot Underdog.


Nie od dziś wiadomo, że seria "Dragon Ball Z" posiada niemal nieograniczony potencjał do nakręcenia jej w wersji z żywymi aktorami i osobiście wierzę, że nie jest to niemożliwe, a porażki innych motywują dodatkowo do podwojenia wysiłków. Widzieliśmy już trochę projektów, gdzie wiele rzeczy było wykonanych bardzo dobrze, nikt jednak nie zadał sobie trudu, aby zebrać świetnych ludzi z branży i zająć się tym na poważnie. Do teraz.

Jako fan serii Dragon Ball oraz jedyny na świecie jej badacz znam bardzo dobrze postacie oraz świat, w jakim są one usytuowane. Wiem także, jak bardzo rozczarowała nas wszystkich adaptacja "Dragonball: Ewolucja", dlatego też jestem wielce podekscytowany możliwością współuczestniczenia w tworzeniu porządnie wykonanej wersji live­-action DBZ. Podpisuję się pod tym pomysłem, ponieważ wierzę w jego sukces.

Temat

Live­-action DBZ można nakręcić na różne sposoby. Możemy dokładnie odtwarzać jeden z wątków fabularnych, adaptować go na inny, bardziej udramatyzowany punkt widzenia, bądź wykorzystać uniwersum Smoczego Świata jako inspirację i przedstawić go w inny, ale podobny sposób.


Do wyboru jest wiele okresów z serii - od przybycia na ziemię Saiyan-jin'ów do sagi Freezy, saga Seru czy Majin Bū. Kto nie chciałby zobaczyć Mr. Satan'a w wersji "live"?

Grupa Robot Underdog zdecydowała skupić się na najmroczniejszym okresie fabuły "Dragon Ball Z", aby stworzyć realistyczny obraz zadowalający nowoczesne gusta. Miejscem akcji "Dragon Ball Z: Light of Hope" będzie alternatywna linia czasowa ukazana w drugim odcinku specjalnym DBZ (ang. Dragon Ball Z: The History of Trunks). Jego fabuła opowiada historię, w której Torankusu i Gohan to jedyni Wojownicy Z, którzy pozostali przy życiu po pojawieniu się Androidów nr 17 i 18. Special ten obfituje w dość brutalne i dramatyczne sceny.

Format

Akcja "Dragon Ball Z: Light of Hope" zostanie podzielona na 3 odcinki. Każdy odcinek będzie dostępny bezpłatnie on­line. Pierwszy ma mieć premierę jeszcze w tym roku.


Scenariusz

W mojej opinii dokładne odtwarzane serii ujęcie po ujęciu jest stratą czasu. Równie dobrze możemy po raz kolejny obejrzeć anime. Zamiast kopiowania scenariusza zdecydowaliśmy się wykorzystać alternatywną linię czasową jako trampolinę do pokazania czegoś nowego.


Nasza wersja będzie przedstawiać Gohan'a, Torankus'a, Burumę i innych ocalałych w walce o przetrwanie w świecie opanowanym przez mordercze Androidy nr 17 i 18. Scenariusz zawiera wiele scen walk, trochę gagów oraz postacie z Dragon Ball'a takie, jakich oczekujecie.

Skoro sam jestem autorem scenariusza, znaczy to, iż znam szczegóły dotyczące fabuły, o których nie wie jeszcze nikt inny, lecz w tym momencie nie mogę zdradzić zbyt wiele. Na tym etapie powinna wystarczyć informacja, że jestem autorem scenariusza i postaram się z całych sił, aby każdy fan "Dragon Ball Z" dostał to, czego oczekuje.

Dotychczasowe postępy

Grupa Robot Underdog włożyła niesamowity wysiłek w skompletowanie najlepszej obsady w Los Angeles. Do każdej roli przesłuchali setki kandydatów, poza tym zebrali czołowych speców od efektów specjalnych, wliczając w to człowieka pracującego przy "Transformers: The Ride" z parku rozrywki Universal Studios.


Trailer


Ekipę możecie zobaczyć pod tym linkiem.

Preprodukcja pierwszego odcinka idzie pełną parą. Przygotowano już plany miasta i obrzeży, rozpoczęto prace nad kostiumami i charakteryzacją, wykonano także zakulisowy reportaż ukazujący proces powstawania produkcji.

Wydarzenia związane z produkcją możecie śledzić także na portalach: Facebook, Twitter, Instagram.


Artykuł autorstwa Dereka Paduli i oryginalnie opublikowany na blogu: The Dao of Dragon Ball.
Tłumaczenie z angielskiego: Wojtek Mikoś (miyamoto1).

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.
Linki sponsorowane: Kosmiczni.pl - Gra inspirowana mangą Dragon Ball | Shinobi World
Polecamy