Ważna informacja News: Akira Toriyama odszedł w wieku 68 lat

Polecamy

miniRecenzja: Battle Angel Alita 3 Edycja Deluxe (J.P.Fantastica)

Kilka dni temu otrzymaliśmy od wydawnictwa J.P.Fantastica trzeci tom mangi Battle Angel Alita, w edycji Deluxe, a teraz serdecznie zapraszam do zapoznania się z jego recenzją, jest to recenzja już przedostatniego tomu tej serii.
Typ: Manga
Autor/zy: Yukito Kishiro
Gatunek: Cyberpunk, Sci-Fi
Data publikacji: 2018 (2019, Polska)
Status: Wydany (Wydawany, Polska)
Stron: 436 (400, Polska)
Wydawca: Kōdansha (Japonia), J.P.Fantastica (Polska)
Ocena recenzenta: (10/10)

Battle Angel Alita (edycja deluxe, #3 tom) - Miałem już możliwość zapoznać się z dwoma pierwszymi tomami edycji deluxe, a moją opinię na ich temat możecie przeczytać w tej recenzji, dziś zaś przedstawię swoją opinię na temat tomu trzeciego, na podsumowanie całości przyjdzie czas dopiero po premierze ostatniego, czwartego tomu, na który liczę jeszcze w tym roku. Tymczasem przejdźmy do rzeczy.

Czytaj dalej ...

Edycja Deluxe Battle Angel Ality to istny kolos, gigant którego pochłonąłem na jednym wdechu, każdy kto rzucił na dostępne tomy okiem widział, że tomiki swoim rozmiarem powalają. Są obszerne, wysokie i szerokie, mam dla nich specjalnie przygotowane miejsce, aby swoją urodą onieśmielały znajomych lubiących czytać. Tom, tak jak w numerach 1 i 2, wygląda bardzo dobrze, 13 rozdziałów, obwoluta jest gładka, papier odpowiedniej gramatury oraz jakość druku nie pozostawiają złudzeń, że mamy do czynienia z produktem Deluxe. Nie napotkałem się również na błędy rażące oczy, a tłumacz, w tym wypadku Paweł Dybała, ponownie stanął na wysokości zadania i pięknie przedstawił fabularną linię tego tomu w polskim przekładzie, na plus kolejny raz mamy wiele informacji na temat broni, amunicji czy sztuk walki, które zostały przyjaźnie przybliżone przeciętnemu zjadaczowi chleba.

Dziś zacząłem odwrotnie, gdyż rozpocząłem swoją recenzję od strony technicznej i tłumaczenia, a teraz skupię się już na stronie fabularnej oraz rysunku. Yukito Kishiro przyzwyczaił mnie w dwóch pierwszych tomach do poczucia tajemniczości odnośnie obecnego świata, nad którym pieczę trzyma Zalem, poczucia zagrożenia, które towarzyszy głównej bohaterce i jej mentorowi, a także zachwytu nad tym jak w beznadziejnym świecie biedy i brudu jest tak wiele kolorów i rozrywki.

W trzecim tomie autor ewidentnie rozwija to co wypracował na przestrzeni poprzednich, sama fabuła zaczyna się w tym samym momencie, w którym zakończył się drugi, zatem zaczynamy z grubej rury. Alita, która poszukuje swojego mentora dowiaduje się o Zapanie i jego kolejnej podłej chęci zemsty, która tym razem może odbić się czkawką większości ludzi, których zdążyła poznać. Jak wiemy Alita bywa często w gorącej wodzie kąpana, a gdy temat zawiera dobro jej przyjaciół długo się nie zastanawia nad opcjami, które może wybrać. Tym razem jest tak samo, najpierw wchodzi w jeden układ, by niedługo stanąć twarzą w twarz z niebezpieczeństwem i ponownie ujść z niego w kilku częściach. Tam na Alitę czeka kolejna propozycja, tym razem z miejsca, z którego nie spodziewałaby się. Oferta ta sprawia, że Alita dołącza do najemników broniących transportów regularnie okradanych przez niebezpieczny gang, w międzyczasie poznając kolejne ciekawe postacie, które swoją postawą sprawiają, iż czytelnik zaczyna się zastanawiać nad ich moralnością oraz faktem co świat przedstawiony na kartach tej mangi robi z ludzkim umysłem. Jak ta historia się potoczy? To już polecam sprawdzić samemu, teraz jeszcze kilka zdań o scenerii i rysunkach.

Sceneria przeniosła się z miast na pustkowia, właśnie ta zmiana scenerii daje możliwość czytelnikowi poznać kolejne poziomy kunsztu mangaki, kolejne strony, kolejne rysunki wyglądają świetnie, na przestrzeni czasu autor ewidentnie poprawił sporo elementów, Alita walcząca, wręcz siekająca swoich rywali wydaje się niezwykle realna, otoczenie wygląda imponująco, a takie aspekty jak przechodzenie ze spokojnej sceny do scen mocno dynamicznych nie sprawiają czytelnikowi żadnych problemów z odbiorem.

Jeszcze tylko krótko podsumowując, zarówna linia fabularna, rysunki i ich aspekty techniczne oraz tłumaczenie są jak pędząca lokomotywa jadąca po właściwych torach. Jest bardzo dobrze, i każdy fan mangi powinien sięgnąć po ten tytuł w edycji deluxe.

Dodał: Black, 23.10.2019 13:07

Komentarze

Brak komentarzy.

Dodaj komentarz:

Zaloguj się, aby napisać komentarz.
Linki sponsorowane: Kosmiczni.pl - Gra inspirowana mangą Dragon Ball | Shinobi World
Polecamy