miniRecenzja: Battle Angel Alita 4 Edycja Deluxe (J.P.Fantastica)

Kilka dni temu otrzymaliśmy od wydawnictwa J.P.Fantastica czwarty a zarazem ostatni tom mangi Battle Angel Alita, w edycji Deluxe, a teraz serdecznie zapraszam do zapoznania się z jego recenzją, jest to recenzja ostatniego tomu tej serii, która wkrótce powróci wraz z premierą sequla w postaci Battle Angel Alita: Last Order.

Recenzja może ocierać się o spoilery!

Typ: Manga
Autor/zy: Yukito Kishiro
Gatunek: Cyberpunk, Sci-Fi
Data publikacji: 2018 (2020, Polska)
Status: Wydany (Wydawany, Polska)
Stron: 452 (592, Polska)
Wydawca: Kōdansha (Japonia), J.P.Fantastica (Polska)
Ocena recenzenta: (10/10)

Battle Angel Alita (edycja deluxe, #4 tom) - Czy historia Ality dobiega końca? I tak, i nie. Do recenzji Battle Angel Alita #4 edycji Deluxe przymierzam się od kilku dni, ale potrzebowałem czasu aby dotrzeć myśli o zakończeniu przygód tej niezwykłej, bojowo nastawionej cybernetycznej wojowniczki, której przyszło przeżyć swoje przygody w postapokaliptycznej wizji świata. Co zatem mogę powiedzieć o ostatnim tomie Battle Angel Alita w specjalnym wydaniu?

Czytaj dalej ...

Fabularnie kontynuujemy to co zostało przedstawione nam w trzecim tomie, Alita została przywrócona do formy dzięki pomocy Kaosa, którego terenowa radiostacja podróżuje dając iskrę nadziei społeczeństwu. Gdy tylko główna bohaterka staje na nogi szybko okazuje się, że Kaos tak naprawdę jest inną personą, niż ta która zdaje się być stworzona pod potrzeby ludzkości. Alita ponownie zostaje postawiona przed wyborem - pozostać z Kaosem dla "wyższego dobra", który przez swoje psychometryczne zdolności zadurza się w Alicie czy ruszyć dalej ku wyznaczonemu celowi, bowiem jej obietnice złożone poznanym przyjaciołom wciąż tkwią w niej i przypominają o tym aby nie zgubić swojego szlaku ku głównemu antagoniście tej historii.

To zaledwie zalążek wydarzeń przedstawionych w ostatniej części przygód Ality w pierwszej serii mangi, bowiem właśnie od momentu kiedy Kaos rusza w swoją podróż do odnalezienia starego przyjaciela swojej luby, czyli Ido, zaczyna się akcja na dobre. Czwarty tom jest niezwykle obszerny i wydawałoby się, że historia wcale nie musi gnać do przodu, a jednak ta pędzi niczym rozszalały wiatr. Alita zmuszona jest toczyć kolejne batalie, bowiem już na samym początku przychodzi jej zmierzyć się z Denem, przywódcą Barjacka, który jak się okazuje jest tak naprawdę fizyczną manifestacją niekontrolowanej agresji jednego z poznanych przez Alitę bohaterów. Jako, że nieszczęścia chodzą parami, to w przypadku Ality ktoś z jej otoczenia albo musi odejść albo zginąć, i tego też nie zabrakło.

Dalsza lektura obfituje nie tylko w walki, choć tych jest wiele (te klony), ale także w niezwykłe plot twisty oraz rozwiązania tajemnic, a te potrafią burzyć dotychczasowy obraz świata, nie tylko dla czytelnika ale w szczególności dla bohaterów. Wszystko oczywiście za sprawą głównego antagonisty tej historii, profesora Novy. Droga Ality do "potwora" jest coraz krótsza, ale naszpikowana przeszkodami, na szczęście Alita nabywa ważnego sojusznika, mowa oczywiście o jej operatorce w Zalem, Ruw obdarzyła protagonistkę dużym uczuciem i wiarą poświęcając nawet swoją własną przyszłość. Poszukiwanie Ido, przedzieranie się do Novy, poznanie prawdy która dla wielu jest szczeblem do szaleństwa kończącego się wymazaniem pamięci lub śmiercią, liczne zawirowania w historii, ukazane pobudki i zmienna moralność bohaterów, to elementy które niezwykle cenię sobie właśnie w tej części historii.

Wizualnie wszystko wypada świetnie, z każdym tomem jakość rysunków postaci i otoczenia wskakuje na wyższy poziom, ukazanie pojedynków, specjalnych technik czy kolejnych maszyn prezentuje się wyśmienicie. Przyzwyczaiłem się już do tego, że format jest taki duży i dziś uważam, że to strzał w dziesiątkę.

Podsumowując, tom kończy tę historię Ality, poznajemy tajemnice Zalem, Nova mimo wstępnej porażki dopina swego, w Zalem rodzą się niepewne czasy, a to wszystko po to, aby rozwinąć świat w sequelu znanym jako Battle Angel Alita: Last Order, który niebawem zadebiutuje w Polsce. Jestem zadowolony z tego, że udało mi się poznać ten ciężki, brudny, cyberpunkowy świat oraz zabójczo uroczą Alitę. Zakończenie pierwszej części historii jest zdecydowanie satysfakcjonujące, jako czytelnik otrzymałem rozwiązania najważniejszych zagadek i przeżyłem kilka poważnie zaskakujących momentów i na pewno sięgnę po dalsze losy Ality jak tylko pojawią się w Polsce.

Na koniec jeszcze coś odnośnie wydania wydawnictwa J.P.Fantastica, tom został wydany na bardzo dobrym poziomie, jakość druku i tłumaczenia nie pozostawia nic do życzenia. Wydanie posiada obwolutę, kolorowe strony, przypisy oraz dodatkowe rozdziały mangi, które są już niekanoniczną kontynuacją przygód Battle Angel Ality. Naprawdę warto sięgnąć po ten tytuł.

Komentarze

Dodaj komentarz: