Mangowe podsumowanie naszego rynku - Tydzień #16
Siemanko! Za oknem ładna pogoda, słoneczko świeci na pozór bardzo fajnie, ale to tylko złudzenie, gdy się wychodzi na zewnątrz okazuje się, że jest diabelsko zimno. Więc sobie leżę w łóżeczku i pisze kolejnego newsa o mangach. Zaczynamy kolejne podsumowanie tygodnia.
> J.P.Fantastica - 18 marca ukazał się "Doubt" #2, do zakończenia serii jeszcze tylko dwa tomiki. Natomiast 29 marca ma się ukazać "Bleach" #26. Wydawnictwo ogłosiło też dwa, nowe, planowane jeszcze w tym roku tytuły, a są to "Kobato" oraz "Another". "Kobato" liczy sobie zaledwie sześć tomików i jest serią zakończoną, a "Another" tylko cztery tomy i również jest seria zakończoną. Aktualnie wydawnictwo całą ekipa jest na targach w Poznaniu, foty z imprezy możecie sobie popodziwiać na ich profilu
facebook.
> Waneko - 19 marca ukazało się "Dengeki Daisy" #8, a 20 marca na półki sklepowe trafiło "Special A" #8. W następnym tygodniu możemy spodziewać się jeszcze "Hatsukoi Limited" #2.
> Studio JG - Na targach w Poznaniu swoją premierę miały mangi "Spice and Wolf" #1, "Rappa" #1 oraz "Demon Maiden Zakuro" #3. Oprócz tego wydawnictwo ogłosiło swój nowy tytuł, którym jest "Toradora". Manga liczy sobie obecnie pięć tomów i jest nadal wydawana.
> Yumegari - Ruszyła przedsprzedaż na mangę "Savage Garden". Jeśli zamówicie tomik już teraz to zaoszczędzicie 15% ceny okładkowej lub przy zamówieniu od razu na tomy 1-2 oszczędzicie aż 25% ceny okładkowej. A na 28 marca zaplanowano premierę "Grimms Manga" #2.
> Kotori - Wydawnictwo zapowiedziało wczoraj swój nowy tytuł, którym jest "Koisuru Boukun", w polskim przekładzie "Zakochany Tyran". Manga liczy sobie osiem tomów i jest serią zakończoną. Będzie więc wydawana prawdopodobnie w trybie dwumiesięcznym. Jest to pierwsza dłuższa seria tego wydawnictwa, więc historyczna chwila.
I to by było na tyle nowości z tego tygodnia. Troszkę mnie dziwią daty premier pokroju takich dni jak wielki czwartek czy wielki piątek ale skoro wydawnictwa takie terminy podały to mam nadzieję, że ich dotrzymają.
Kotori niby mocno nie zaskoczyło, bo znów yaoi, ale przynajmniej tym razem seria więc chyba troszkę ruszyli na przód, może kiedyś doczekamy się u nich innych, ciekawszych serii. Tyle własnych przemyśleń, teraz się z wami pożegnam, do następnego razu