Ważna informacja News: Akira Toriyama odszedł w wieku 68 lat

Polecamy

Dragon Ball Kai: Jednak to już koniec

Witajcie. Dzisiejszego newsa piszę z krzywym wyrazem twarzy, ponieważ (niestety) nie jest mi zbytnio do śmiechu.

W dniu dzisiejszym został wydany ostateczny wyrok na serię, z której tak bardzo wielu fanów "Dragon Ball" się cieszyło. Można by rzec, że to kolejny cios w fanów "Smoczych Kul" na przełomie ostatnich lat, ponieważ wielu z nas, fanów, wierzyło i robiło sobie wiele nadziei na temat przyszłości "Dragon Ball" w mandze jak i anime. No niestety, czas przyszedł na wyjaśnienie tego okropnego wstępu do dzisiejszego newsa.


Otóż od pewnego czasu coraz częściej dyskutowało się na temat kontynuacji serii "Dragon Ball Kai", która miała być odświeżoną wersją anime "Dragon Ball Z". 5 kwietnia 2009 roku został wyemitowany pierwszy epizod rocznicowej serii, seria ta miała liczyć sobie około 100 epizodów, lecz wówczas nikt nie wierzył, że studio będzie w stanie zmniejszyć treść 291 odcinków "Dragon Ball Z" do 100 epizodów. Po wyemitowaniu sagi Freezy, pojawiło się pytanie, co dalej? Czy "Kai" będzie emitowany dalej? Tym razem się udało, wysoka oglądalność serii wygrała, oficjalnie ogłoszono emisje kolejnych epizodów aż do 98, który miał być zakończeniem serii Cella. Już w trakcie tworzenia sagi Cella pojawiły się plotki związanie z zawieszeniem serii "Kai" z racji nadchodzącej premiery nowego anime "Toriko", które rzekomo w kwietniu 2011 roku miałoby zastąpić "Dragon Ball Kai" w ramówce telewizji FujiTV. Plotki jednak zostały zbagatelizowane z racji pojawienia się infrmacji o najnowszym soundtracku, który miał być swoistym dowodem na kontynuowanie serii.

Dziś jednak po tych nie pewnych wiadomościach muszę przekazać wam pewną informacje. Otóż "Dragon Ball Kai" zostaje zakończony na 98 epizodzie, który swoją premierę będzie miał 27 marca. Jest to oczywiście ostatni epizod sagi Cella. Od kwietnia zaś faktycznie miejsce emisji "Dragon Ball Kai" zajmie nowy tytuł "Toriko", które prawdopodobnie wygryzło "Kai" z racji nabierającej popularności wśród młodszej części widowni, seria "Kai" tym samym żegna się z emisją.

Kolejnym potwierdzeniem zakończenia emisji "Dragon Ball Kai", jest wywiad z Panem Kusao Takeshim, podkładającym głos Trunksowi dla magazynu "TVPia", w którym mówi:

"Mam nadzieje, że zrobią remake arc'u Buu, jak otrzymają taką szansę, czy możliwości". Seria zakończy się na odcinku 98[..]"

Dodatkowo FujiTV na swojej stronie internetowej ujawniło nową rozkładówkę anime na emisji, na której widnieje "Toriko" zastępujący "Dragon Ball Kai" oraz brak tego drugiego w dalszym okresie emisji anime. Rozkładówka FujiTV 2011.

Tak więc marzec jest ostatnim miesiącem, w którym będziemy mogli zobaczyć premierowe epizody "Dragon Ball Kai", być może jeszcze kiedyś studio i FujiTV do niego wrócą, jednak ten rok na pewno tego nie zapowiada. Wielka szkoda, pewnie wam, jak i mi jest smutno z tego powodu, lecz niestety nic na to nie poradzimy.



Mamy jeszcze dla was dwie informacje. Pierwszą jest odnowiona wersja anime "Saint Seiya". Fani "Rycerzy Zodiaku" powinni być zadowoleni! Otóż Toei Animation Studios potwierdziło, że powstanie film pełnometrażowy Saint Seiya, który zostanie wykonany w animacji komputerowej (CGI) i zostanie wydany w 2011 roku. Film będzie obchodzić 25-lecie mangi (1986/90) autorstwa Masami Kurumada. oraz jej anime (1986/89). W grudniu ubiegłego roku studio wydało podczas Jump Festa, zwiastun, znajdziecie go na oficjalnej stronie nadchodzącego filmu. Strona Oficjalna Filmu.

W 14 wydaniu Weekly Shonen Jump ogłosił, że będzie specjalny odcinek crossovers pomiędzy One Piece i Toriko zostanie wyemitowany w niedzielę 3 kwietnia, tak w ten dzień i w tą godzinę co leciał Dragon Ball Kai. Dwaj główni bohaterowie z mangi, Toriko i Luffy podzielą się sceną gdzie spotkają się w dżungli, w której również nie zabraknie nam znanych postaci z mangi Toriko i One Piece. Terry Chopper i wielu innych staną wobec zagrożenia czyhające w dżungli. Okładka.

To wszystko w dzisiejszym zestawieniu wiadomości, do usłyszenia!
Dodał: Black, 03.03.2011 18:10

Komentarze

Marcin00 dnia 09.03.2011 18:31
Dokładnie już z Kai była taka sytuacja, i nie wierzyliście mi bo na animecalendar był, a w gruncie rzeczy studio sobie przerwę zrobiło :p . ale jest Ao no Exorcist :d .
Black dnia 09.03.2011 18:13
AnimeCaldendar dodają daty na chybił trafił, do którego epizodu, co nie jednokrotnie się potwierdzało przy Naruto: Shippuuden czy nawet Dragon Ball Kai, tak więc te daty są tylko przybliżone, nie potwierdzone.
Gokufight dnia 09.03.2011 18:07
Ja bardziej wierze Blackowi co pisze w newsie, niż kogos innego z innych stron :) ale mam pytanie czy DB KAI nie będzie 99 odcinków ? Bo na anime calendar pisze 99, tam na kalendarzu jest 3 kwietnia 99 odcinek, tu to jest http://animecalen...net/2011/4
Black dnia 09.03.2011 15:58
Sprawa z najnowszym albumem muzyki z "Dragon Ball Kai" chyba też już jest przesądzona bo w wielu portalach gdzie były o niej informacje oraz możliwość zamówienia dostała status anulowanej.
Black dnia 09.03.2011 13:18
Dokładnie, saga Buu zawierała wiele świetnych walk, które zajmują wysokie pozycje w ulubionych walkach powstałych na łamach "Dragon Ball Z". Więc niema co się dziwić rozczarowaniu ze strony fanów.
gohanek16 dnia 09.03.2011 10:26
w sumie masz racje z tą kasą [;P] . Szkoda tylko że coś zaczęli i nie doprowadzili tego do końca:/, mam nadzieje że to "toriko" będzie jakimś nie wypałem i znów kaia puszczą xD
Boban dnia 09.03.2011 10:18
Porażka... Każdy czekał na swój moment w DBK, Ja czekałem na walkę Goku SSJ2 vs Vegeta SSJ2... szerzej nie chce mi się komentować...
Black dnia 07.03.2011 11:13
No ale gdyby nie chęć wyssania kasy z potencjalnych nabywców, w ogóle nie byłoby Kaia :p
gohanek16 dnia 07.03.2011 10:04
wszystko kręci sie NIESTETY wokół kasy jakby kasy nie było to by robili to co sie ludzią podoba a nie to za co forse trzepią:/
Black dnia 07.03.2011 00:05
Mam wrażenie, że od początku seria była robiona dla pieniędzy, taka ostatnia próba wyciśnięcia soku, ze schnącego owocu. Nie udało im się zbyt wiele wycisnąć, to po prostu to porzucają.

Kaia wiele nie przerobili, więc faktycznie może nawet końcówki nie przerobią..

A ten brak definitywnego stwierdzenia, że Kai idzie w odstawkę, to tylko taki chwyt, jak zakończenie Zetki.
Strona 1 z 4 1 2 3 4 >

Dodaj komentarz:

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona przez administratora.
Linki sponsorowane: Kosmiczni.pl - Gra inspirowana mangą Dragon Ball | Shinobi World
Polecamy