Wielka tragedia w Japonii

Witajcie, jest już kilka dni po potężnym trzęsieniu ziemi oraz wielkim tsunami w Japonii. To naprawdę wielka katastrofa dla tego kraju, ale pewnie i dla całego świata. Mimo że Japonia jest położona w bardzo niekorzystnych geograficznie terytoriach, to trzęsienia z jakimi mieli styczność na co dzień, nie mają żadnego porównania do tych z dnia 11 marca.

Trzęsienie ziemi oraz tsunami pochłonęło wiele ofiar, przyniosło jeszcze więcej rannych oraz pozbawiło wielu wszystkiego co posiadali. Była również awaria elektrowni jądrowej, lecz na szczęście nie doszło do tragedii podobnej do tej z Czarnobyla. To tylko przypomnienie tego co się stało w skrócie, ocenić słowami tej tragedii się nie da.

Wiele osób, które kochają kraj kwitnącej wiśni za mangę i anime zadaje sobie pytanie, co z ludźmi którzy pracują nad nimi, czy żadnej z tych osób się nic nie stało, oczywiście nie mówię tutaj o osobach, które są tylko ciekawe tego czy nic im nie jest, bo inaczej nie było by ich ulubionego tytułu, lecz mówię tutaj o ludziach, fanach, którzy byli "blisko" autorów mang i anime.

W sieci powstało wiele spisów, które zawierają potwierdzone informacje na temat mangaków, którzy odezwali się, dali znak życia po przez Twittera, czy też specjalne fora społecznościowe. Poniżej podajemy linki sprawdzonych portali informacyjnych, które na bieżąco aktualizują listę nazwisk mangaków, seiyuu, twórców gier i nie tylko, którzy dali znak życia.

- Anime News Network - Nazwiska osób pracujących nad mangą oraz anime.
- Anime News Network - Odwołane eventy z premier mang, anime oraz gier.
- Spreadsheets - Nazwiska osób pracujących nad mangą oraz anime.

Ponadto na portalu MangaHelpers pojawiła się następująca informacja:
"No author of any manga has been killed!! they are all alive!! thank god!! but some of their office has been destroyed!!" Co oznacza, że żaden mangaka nie zginął, lecz biurowce, w których pracowali mangacy uległy zniszczeniu.

Informacje o tym, że żadnemu mangace nic nie jest może potwierdzić fakt iż w tą sobotę wyjdzie kolejny numer magazynu Weekly Shōnen Jump, w którym pojawią się nowe rozdziały mang: "One Piece", "Toriko", "Bakuman" oraz innych.

- Next in Weekly Shōnen Jump

Na koniec informacji z tego newsa, chcielibyśmy dodać również informacje iż Masashi Kishimoto również żyje i ma się dobrze, podczas katastrofy wypoczywał na Hawajach.

Potwierdzonym jest już też fakt iż Akira Toriyama żyje! Akira nie próżnował przez te dni i wykonał plakat, na którym widać Arale Norimaki i Son Goku, w tekście zamieszczonym na plakacie, Akira prosi o wsparcie i pomoc dla ofiar oraz poszkodowanych podczas trzęsienia ziemi i tsunami, naprawdę miły gest.

- Wspomóżmy ofiary oraz poszkodowanych! Akira Toriyama.

Miejmy nadzieję, że i magazyny wydające nowe rozdziały mangi również przekażą jakąś część

I to by było na tyle w tym newsie, dziękujemy za uwagę i do usłyszenia!

Komentarze

gohanek16 dnia 14.03.2011 20:52 no Akira pomysłowy człowiek i o wielkim serce

Black dnia 14.03.2011 20:48 Ale sobie zrobił wejście, ludzie się zamartwiali że zginął, a on pracował nad plakatem

Darknes dnia 14.03.2011 20:40 Ooo fajny gest ze strony Akiry, nadal nasza gwiazda błyszczy i zachwyca pomysłami

gohanek16 dnia 14.03.2011 20:31 no niestety w Japoni jest nieciekawie jeśli chodzi i trzęsienia ziemi. Dobrze że ta elektrownia nie wybuchłą

Black dnia 14.03.2011 20:29 Japończycy od młodości są uczeni zaradności, więc zorganizowaniem się u nich niema problemów

malpex dnia 14.03.2011 20:25 "Tej tragedii nie da się opisać słowami", cieszmy się ze Japonia jest dość zorganizowanym krajem i pomimo takiej katastrofy dadzą sobie radę!

Black dnia 14.03.2011 20:00 Jednak Akira żyje i jak widać się nie obijał, stworzył już plakat proszący o pomoc dla ofiar tej tragedii

Sango dnia 14.03.2011 18:51 popieram owerfull'a.Przykry news,przykra sprawa ale co zrobić ?

Black dnia 14.03.2011 18:14 Prawdopodobnie po tym kryzysie dorobią te trzy ostatnie epizody i koniec, jak zapowiedzieli na sadze Cella.

songo_1920 dnia 14.03.2011 18:07 ciekawe co będzie z db kai

Dodaj komentarz: