Recenzja: Battle Angel Alita - Edycja deluxe (J.P.Fantastica)

Już jutro na ekrany polskich kin wejdzie Hollywoodzka adaptacja słynnej mangi Battle Angel Alita, ale w międzyczasie zapraszamy do zapoznania się z naszą recenzją nowego wydania deluxe omawianej mangi prosto od wydawnictwa J.P.Fantastica! Prezentujemy recenzję powstałą na bazie dwóch tomów wielkoformatowego wydania Battle Angel Ality i liczymy, że zarówno ona jak i seans w kinie pokusi Was do zakupu tej kultowej mangi z oficjalnego sklepu wydawnictwa - Mangarden. Zapraszamy do lektury!

Typ: Manga
Autor/zy: Yukito Kishiro
Gatunek: Cyber Punk, Sci-Fi
Data publikacji: 1990 - 1995 (2018+, Polska)
Status: Zakończona (Wydawana, Polska)
Ilość tomów: 9 (2+ (3x 2w1, 1x 3w1), Polska)
Wydawca: Kōdansha (Japonia), J.P.Fantastica (Polska)
Ocena recenzenta: (10/10)

Battle Angel Alita (Edycja deluxe) - W przyszłości świat stanął nad przepaścią, ludzkość podzieliła się klasowo, a na zgliszczach starego świata powstała metropolia zwana Miastem Złomu. Brudne i obdarte z zasad miasto ma tylko kilka praw, brak zgody na posiadanie broni czy pojazdów latających. Prawa te mają zapewnić bezpieczeństwo fabrykom produkującym towar kierowany do zawieszonego nad złomowiskiem Zalem. Zalem jest miejscem odseparowanym od reszty świata, prowadzące do niego rury są naszpikowane groźnymi pułapkami, które mają na celu zlikwidować próbujących się dostać do niego intruzów z Miasta Złomu. Na padole, które służy Zalem jako wysypisko śmieci i baza zaopatrzeniowa, mieszka Ido, doktor, który pewnego dnia odnajduje na złomowisku szczątki cyborga o dziewczęcej urodzie, zabiera je do siebie i reperuje, przywracając cyborgowi pełną sprawność. Dziewczyna-cyborg nic nie pamięta ze swojego poprzedniego życia, więc Ido nadaje jej imię Alita. Sielankowa atmosfera ulega niebawem zmianie, bowiem na Alitę czekają zagrożenia, lecz ta, jak się okazuje posiada niezwykłe umiejętności przekraczające możliwości robotów bojowych. (czytaj dalej...)

Komentarze

Adik dnia 22.02.2019 10:49 Jeszcze miałem dodać, że byłem w kinie na premierze Ality i jestem zachwycony tym co otrzymałem. Historia jest bardzo zbliżona do oryginału, trochę poprzestawiano pewne wątki, ale jestem w stanie to zrozumieć ze względu na to, że to produkcja Hollywoodzka i trzeba się zmieścić w ramach projektu.

Adik dnia 22.02.2019 10:48 Bardzo dobra recenzja, całkowicie się z nią zgadzam. BAA jest tworem kultowy, genialnie zaprojektowanym i nie widzę nic w tym dziwnego, że Hollywood poszło taką adaptację. Co ciekawe często wspominam, że film Elizjum sporo czerpał z Ality.

Darknes dnia 13.02.2019 22:27 Spoko recka ogólnie. Fajnie rozwija tą moją pisaną z pamięci dawno temu Widzę tez podobne spostrzeżenia mieliśmy co do kreski

Darknes dnia 13.02.2019 22:06 Złodzieje! Czuje się oszukany. Miałem Alite, białego kruka, a teraz jakieś gówniarze mają lepsze wydanie niż moje... które automatycznie straciło na wartości. Druga sprawa to kupno kontynuacji, która nie będzie mi pasować do pierwszej serii więc wypada kupić pierwszą aby kolekcja się dobrze prezentowała... średnio mi się chce dublować ten sam komiks a starych już raczej nikt nie kupi

uchiha_madziara dnia 13.02.2019 18:24 Jutro będę na filmie, mam starą wersję mangi i liczę, że mój narzeczony pamięta, że chciałam nowe wydanie BAA na walentynki/8 marca Zazdroszczę, że już po lekturze!

Dodaj komentarz: