Dragon Ball: Gekishin Squadra: Pierwsze wrażenia!

Marka Dragon Ball w ostatnich latach przeżywa drugą młodość w branży gamingowej, fani mieli możliwość zapoznać się z kolejnymi sagami opartymi na nowszych seriach anime i filmach kinowych w starszych grach (tj. Xenoverse 2) czy powrócić do uwielbianej serii gier - Tenkaichi Budokai w postaci kontynuacji Sparking! Zero. Teraz nadchodzi możliwość poznania Dragon Ball w nowym wydaniu!

Mowa oczywiście o Dragon Ball: Gekishin Squadra! Seria Dragon Ball przyzwyczaiła nas do gier, w których głównym daniem jest walka na pełnym ekranie. Gekishin Squadra stara się wyjść poza ten schemat, serwując coś bliższego drużynowej strategii niż klasycznej bijatyce. Po kilku godzinach spędzonych z tym tytułem mogę powiedzieć jedno – to naprawdę intrygujący kierunek.


Gekishin Squadra przenosi znane postacie do świata szybkich potyczek drużynowych. Każdy gracz wybiera bohatera o innej roli - od typowych nabijaczów damage'u po wspierających. Mecze są krótkie (10–15 minut), ale pełne napięcia. Wrażenie robi to, jak twórcy zmusili nas do współpracy: samodzielne bieganie po mapie kończy się zazwyczaj szybkim powrotem do punktu odrodzenia.


Na plus wyróżnia się tempo rozgrywki – szybkie, ale nie chaotyczne, o ile drużyna trzyma się razem. Warto też wspomnieć o bossach pojawiających się w newralgicznych momentach. To świetny pomysł, który potrafi odwrócić losy całego meczu. Oprawa wizualna to jeden z mocniejszych punktów gry. Modele postaci wyglądają wiernie, a animacje transformacji są efektowne, choć czasami aż za bardzo - w zwarciach kilku graczy potrafi zrobić się bałagan na ekranie. Muzyka i odgłosy ataków przywołują najlepsze wspomnienia z anime.


Balans postaci bywa nierówny - niektóre role wydają się zbyt silne, zwłaszcza w rękach doświadczonych graczy. Z drugiej strony, początkujący mogą poczuć się przytłoczeni ilością umiejętności do opanowania. Tutorial prowadzi za rękę tylko na początku, później trzeba już samemu eksperymentować.

Gra oferuje graczom wiele dodatków, które znane są już z bardzo dobrze znanych gier typu Battle Royale, a szczególnie dodatków mających wzbogacić grę pod względem estetycznym. Dostępny jest Battle Pass oraz sklep, w którym dostępne są emotki oraz różne warianty bohaterów, szczególnie gdy mówimy o gamingowym wybiegu mody, to tutaj twórcy poświęcili sporo czasu i wyobraźni aby zachęcić graczy do zapoznania się z ofertą sklepu.


Podsumowując Dragon Ball: Gekishin Squadra to obiecujący eksperyment w uniwersum stworzonym przez mistrza Toriyamę. Twórcy odważyli się wyjść poza schemat klasycznej bijatyki i zaproponować grę drużynową, która potrafi wciągnąć na dłużej. Jeśli ekipa odpowiedzialna za rozwój zadba o balans i dorzuci więcej map oraz trybów, tytuł ma szansę stać się stałym punktem w planie dnia fanów serii.

Gra jest dostępna na konsole PlayStation 4 i PlayStation 5, Nintendo Switch oraz na PC i urządzenia mobilne z Android i iOS.

Komentarze

Mamut1 dnia 23.09.2025 10:59 Ciekawe czy Buu w piżamie też tu występuje? Ha, to mogłaby byc zabawna walka...

Dodaj komentarz: