Kosmiczni Wojownicy - Rodzimy tytuł, który wystartował niespełna osiem lat temu, szybko zyskując popularność wśród fanów uniwersum Dragon Ball, mimo że gra była w bardzo początkowej fazie. Autor często dodawał poprawki i nowości, a także słuchał się porad graczy o tym co i jak wprowadzić do gry.
Zgodnie z zaleceniami graczy gra poza wątkami fabularnymi, głownie skierowała się w stronę rywalizacji gdzie gracze poświęcają się, by zdobyć jak najlepsze statystyki swojej postaci czy również wielu z nich kupowało kosmiczne punkty - walutę w grze, która pozwala na zakup czasowych ulepszeń postaci. Z czasem i KP zyskały więcej możliwości, co zachęcało kolejnych ludzi do zakupów - wszystko było dobrowolne, gra nie wymuszała na nikim kupna, ale po czasie pojawiły się dysproporcje - na szczęście na dzień dzisiejszy wprowadzono dodatkową walutę w postaci Kosmicznych Kryształów, które można w łatwy sposób zdobywać, a pozwalają nam na większość tego co KP.
Gra przez lata rozwijała się i powiększała, obecnie przy tworzeniu postaci (tych możemy mieć kilka na konto), wybieramy ścieżkę fabularną jaką chcemy podążać, a są to obecnie Son Goku, Vegeta i Son Gohan. Co ciekawe w oparciu o pojawienie się danych bohaterów, Son Gohan z racji, że nie istniał w pierwszej serii, a dopiero w Z, od razu startuje z 135 poziomem. Od niedawna została wprowadzona nowa ścieżka fabularna, Future Trunksa. Historie biegną swoim torem poprzez serie Dragon Ball, Z, GT i również AF w oparciu o mangę rysowaną przez Toyable (Toyotarō) - rysownika mangi Dragon Ball Super. Grania jest na wiele godzin ponieważ mamy ograniczone ilości ruchu, które możemy zwiększać za pomocą KP i KK, ale nie brakuje zadań pobocznych czy powodów do nudzenia się. Patrząc, że tytuł jest w pełni po Polsku i stworzony w oparciu o Polskie realia, nawet małe dzieci będą mogły spokojnie sobie grać i cieszyć się wydarzeniami z uniwersum Smoczych Kul.
Technicznie rzec biorąc gra wypada bardzo słabo na tle konkurencji, wizualnie wiele można by było poprawić i raczej nie jest to kwestia pieniędzy, a chęci, jednak użytkownikom to nie przeszkadza, nawet w pewien sposób nadaje to całej grze trochę uroku. Mimo to patrząc na to co jest teraz, a było te parę lat temu, to i tak jest zdecydowanie lepiej.
W dzisiejszych czasach gdy nasze przeglądarki są wstanie odpalać pełnoprawne gry w oparciu o silnik Unity, czy nawet HTML5, bo flash zostaje coraz bardziej wypierany przez wyżej wymienione technologie, Kosmiczni Wojownicy wyglądają jak relikt przeszłości, który stale się trzyma wyłącznie dlatego, że duch Dragon Ball jest mocno zakorzeniony w naszej popkulturze, a bez tego ta gra by nie istniała. Interfejs jest prosty i łatwy do zrozumienia, choć to co oferuje panel "Postać" wymaga wgłębienia się na chwilę i przejrzenia dostępnych możliwości. Jest ich dużo, ale przecież nigdy za wiele - nie ma obowiązku korzystać ze wszystkiego. Sam fakt możliwości daje poczucie, że jest co robić, a jak się znudzi to prawdopodobnie będzie coś nowego. Najważniejszym elementem panelu, obok "Postać" - która służy do zarządzania naszą... Postacią. Jest "Mapa" Gra jest zbudowana na zasadzie kwadratów z daną teksturą, która jest wyświetlana wraz z innymi - tworząc obszar lokacji w jakiej się znajdujemy. Im więcej tych kwadratów tym więcej pól dla gracza do poruszania się po nich. Po wejściu na takie pole po prawej stronie widzimy - co, kto i dlaczego jest na tym polu, ponieważ to na nich toczymy walki z potworami PVM, z graczami PVP oraz wykonujemy przeróżne zadania i czytamy dialogi postaci NPC. Tak w skrócie prezentuje się rozgrywka tej produkcji.
Biorąc pod uwagę to jak gra się prezentuje na dzień dzisiejszy, można stwierdzić tylko jedno - gra żyje tylko i wyłącznie dzięki oddanej, choć często specyficznej, społeczności ludzi, którzy są mocno w nią wkręceni. Wiele z tych osób gra od samego początku istnienia Kosmicznych Wojowników, ma dzięki tej stronie znajomych czy przyjaciół. Ważne jest by nadmienić, że administracją gry nie są wynajęci panowie siedzący gdzieś w biurze, a członkowie tej społeczności co dodaje zżycia się użytkowników dla tej niszowej gry. Mimo że wiele osób grających w ten tytuł, możemy określić mianem "typowych blokersów", skupionych na tym by walczyć PVP, to wciąż nie można się oprzeć uczuciu, że cała ta mieszanka ludzi jest ze sobą połączona przez zainteresowanie światem smoczych kul - w jakimkolwiek stopniu. Na chacie gry nie brakuje ludzi, którzy się tam udzielają, doradzają sobie, pomagają. Nie brakuje tam ludzi, którzy toczą bitwy klanowe czy ścierają się o bycie jak najwyżej w jakimkolwiek rankingu, ale też nie brakuje tych co przyszli tam pograć.
Ostatnimi słowami... Gra ma wiele wad, jest prosta pod względem mechaniki, za to dość rozbudowana pod względem fabularnym. Tytuł oferuje wiele możliwości dla każdego typu gracza co jest jej atutem, a także mającą swoje odchyły społeczność, która mocno wspiera ten tytuł co świadczy o sile tej gry.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.